Olsztyn to Warmia
Olsztyn to Warmia – niby oczywistość, ale chyba nie do końca. My, mieszkańcy Olsztyna i okolic w większości doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że Warmia i Mazury to nie jest jedno i to samo. To są dwie różne krainy geograficzne mające różną historię, różne tradycje i zwyczaje. Ludziom „z zewnątrz” często wydaje się inaczej i mieszkańcy Warszawy, Trójmiasta, czy Wrocławia wybierając się w te rejony np. do Olsztyna mówią, że jadą na Mazury.
Jedni słysząc takie wyznanie wyjaśniają jak jest, inni z kolei się obrażają, ponieważ Olsztyn z Mazurami ma jedynie administracyjny związek. Dlatego cieszy, że powstała taka inicjatywa, aby mówić światu, że Olsztyn to Warmia. Jak na antenie Radia Olsztyn powiedział organizator akcji „Olsztyn to Warmia”, nawet mieszkańcy miasta mają problem z tym, gdzie leży miasto i mówią, że na Mazurach. Dlatego zrodził się pomysł, aby przy pomocy naklejek uświadamiać rodaków, że Olsztyn to nie Mazury. Olsztyn to Warmia.
Naklejki „Olsztyn to Warmia” dostępne są (były?) w Miejskiej Informacji Turystycznej w Olsztynie.
Poniższy opis (za Wikipedią) dedykuję wszystkim, którym jest wszystko jedno czy są na Warmii czy na Mazurach. Nam nie jest wszystko jedno – uwierzcie!
Warmia to kraina historyczna w obecnym województwie warmińsko-mazurskim. Nazwę wzięła od pruskiego plemienia Warmów. Terytorium zamieszkiwane przez Warmów znajdowało się nad Zalewem Wiślanym (Równina Warmińska) i sięgało na południe od Braniewa do Lidzbarka Warmińskiego. Prawdopodobnie głównym grodem Warmów była Orneta – w miejscu starego grodziszcza pruskiego Krzyżacy założyli nowe miasto. Terytorium dominium (państewka) warmińskiego przypominało kształtem trójkąt o nieregularnych bokach ze ściętym wierzchołkiem opierającym się o Zalew Wiślany. W dużym uproszczeniu granice Warmii wyznaczają nad Zalewem Wiślanym Frombork i Braniewo. Od Braniewa granica biegła nieco za Reszel, dalej za Biskupiec, obok Butryn, Gryźlin, Gietrzwałdu, Ornety do Fromborka. Wszystkie wymienione miejscowości znajdują się na terenie Warmii. Granice Warmii ustalono w 1375 r. i przetrwały – z niewielkimi modyfikacjami – do końca jej samodzielności, czyli do zaboru jej przez Prusy w 1772.
Warmia po I rozbiorze Polski włączona została do Królestwa Pruskiego i znalazła się w jego prowincji Prusy Wschodnie.
W 1945 r. cała Warmia została włączona do państwa polskiego. Wskutek ucieczki przed frontem, powojennych wysiedleń przymusowych oraz emigracji ogromną większość mieszkańców współczesnej Warmii stanowi ludność napływowa.
Tradycje katolickie Warmii zachowały się w wyglądzie wsi i miasteczek (np. kapliczki przydrożne) oraz w obyczajach. Historyczna odrębność Warmii została też uszanowana w nazwie województwa warmińsko-mazurskiego.
Mazury z kolei jest to region obejmujący tereny Pojezierza Mazurskiego i Pojezierza Iławskiego. Administracyjnie wchodzi w skład województwa warmińsko-mazurskiego.
Mieszkańcy Mazur, w odróżnieniu od sąsiedniej Warmii, w okresie przed II wojną światową byli w większości protestantami. Wraz z reformacją narodziła się odrębność krainy – wiara stała się głównym wyznacznikiem ludności zamieszkującej Prusy. Katolicka Warmia do 1772 r. wchodziła w skład Polski, pozostała część kraju przeszła na protestantyzm.
Mazury, w przeciwieństwie do Warmii, nigdy nie stanowiły odrębnej jednostki administracyjnej ani pod względem kościelnym, ani świeckim, dlatego nie da się ustalić ścisłych granic dla Mazur. Mazurzy byli to Prusacy wyznania protestanckiego mówiący po polsku lub mazursku. Przed 1945 rokiem byli germanizowani. W okresie powojennym byli polonizowani oraz wyjeżdżali do Niemiec Zachodnich. W 2008 r. w regionie żyło około 5 tys. Mazurów.
We współczesnej branży turystycznej określenie Mazury rozszerzyło swoje znaczenie: wszędzie, gdzie na północnym wschodzie Polski występują jeziora, pagórki i lasy, mówi się o Mazurach. Współczesny podział administracyjny województwa warmińsko-mazurskiego obejmuje także Elbląg, który jednak nigdy ani do Warmii, ani do Mazur nie należał.
Jak widać, Warmia i Mazury to dwa całkowicie różne od siebie byty i niedobrze się dzieje, że zlewa się je w jedną całość. Wydarzenia przed i po II wojnie sprawiły również, że tradycje warmińskie i mazurskie praktycznie nie istnieją. Rodowitych mieszkańców została tu garstka, a gwary warmińskiej w Olsztynie i okolicach już się nie usłyszy…